czwartek, 14 marca 2013

Z wizytą u Mamy i Ludwiki

Witam w ten mroźny wieczór! Też macie dosyć zimy, mrozu i śniegu? Czy tylko ja tak mam? Chciałabym już wiosnę:) Nie mam ostatnio weny, żeby coś zmienić w mieszkanku dlatego zapraszam Was na wycieczkę do domu moich rodziców. Pokaże Wam kilka zakątków mojego rodzinnego domu:) Moja Mama bardzo lubi dekorować dom i jest moją wierną fanką bloga. Uwielbia koszyki wiklinowe i hortensje...
Koszyk z serduszkiem to mój zakup. Idealnie pasuje u Mamy:)
Słupek drewniany to niedawny zakup mojej Mamy i czeka mnie malowanie go na biało.
Mamy bardzo podobny gust, dlatego aranżacja okna bardzo mi się podoba:)A co Wy sądzicie? trochę dużo bibelotów, ale tak trudno jest zrezygnować z pięknych rzeczy! Moje serduszka są wszędzie.
Ale moje drogie, żeby nie było, że się obijałam w ubiegłym tygodniu to pokazuję efekty pracy. Razem z moim A. szykujemy następne krzesła. Udało mi się kupić dwa ludwiki, ale nie są one identyczne. Kupiłam je osobno, ale mam nadzieję, że będą tworzyć piękny komplet. Jesteśmy na etapie szlifowania i sklejania.

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam:) Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!!!Ala

12 komentarzy :

  1. Bardzo przytulnie u mamy, dużo ślicznych dodatków i moje ulubione chwosty :)
    Powodzenia w renowacji krzeseł. Pracy na pewno masa, ale efekt będzie na 100% powalający!
    Ściskam
    K.

    OdpowiedzUsuń
  2. Koszyczek z serduszkiem od razu przykuł moją uwagę:) Jest cudowny! Już nie mogę się doczekać, aż zaprezentujesz krzesła po renowacji.
    Pozdrawiam. Ada

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście też już mam dosyć zimy :) Marzy mi się taki ludwiczek :) Czekam na efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gorgeous chair Ali,it'll look beautiful when it's finished. Also the hyacinth is beautiful, hope you have a wonderful weekend.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile skarbów! A to krzesło boskie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie mama sobie urządziła :))) koszyki-lampiony tez uwielbiam :))
    A na zrobione krzesełka juz nie mogę się doczekać :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  7. Pieknie mieszka Twoja mama, fajnie ze pokazalas troszke jej domu.
    Krzesla juz widze ze beda fantastyczne, ich ksztalt, dekory- marzenie.
    Ciekawa ich jestem i to bardzo, jaki kolor, jaka tapicerka.
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie Twoja mama zdobi dom!!! Teraz wiadomo po kim odziedziczyłaś takie talenty ;) A krzesło - brak słów, cudne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się bardzo koszyczek na wino i czekam na nowe krzesełka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Krzesło napewno będzie śliczne :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak nam do szczęcia nie dużo potrzeba :)mam na myśli dekorowanie mieszkanka.Bardzo ładne dekoracje a krzesła sa rewelacyjne!!
    Pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj!!
    Takie krzeslo to moje marzenie...Niestety nigdy nie spotkalam okazji,zeby nabyc w obojetnie jakim stanie...
    Moze w tym roku na targu staroci bede miala wiecej szczescia:))
    Zdrowych,spokojnych :))

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka