sobota, 30 marca 2013

Wielkanoc!

Witam wszystkich w Wielką Sobotę! Dzisiaj świąteczne migawki z mojego salonu i kuchni. U mnie dzisiaj słoneczko za oknem i mam nadzieję, że tak już zostanie:) Chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia Wielkanocne! Zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt spędzonych w gronie rodzinnym! Wesołego Alleluja!
Wianek zmienił się na bardziej świąteczny:)
Obowiązkowo bukiet z baziami:
 A w koszyczku kolorowe hiacynty i obok jajka z zającami:
Kurki pożyczyłam od mojej Mamy. W towarzystwie uszytego przeze mnie zajączka:
Nie mogło zabraknąć serduszek:) tym razem wiosenne:
 A w kuchni jaja w oknie i kurka, którą już znacie:
 Jeszcze raz życzę radosnego świętowania! Dziękuję za odwiedziny i każde miłe słowo! Pozdrawiam Ala

czwartek, 21 marca 2013

Wiosna!

Witam Was w pierwszy Dzień Wiosny!!! Szkoda tylko, że za oknem nie ma praktycznie żadnych oznak Wiosny. A tak nieźle się zapowiadało w ubiegłym tygodniu. Słoneczko i cieplutko było. No cóż, mam nadzieję, że prawdziwa Wiosna przyjdzie jak najszybciej:) Niewiele czasu pozostało do świąt a ja jak zwykle na ostatnią chwilę zaczynam. Udało mi się kupić szafkę z dwoma szufladkami i półeczką. Poszczęściło mi się, ponieważ jest ona biała i nie muszę szlifować i przemalowywać:)
A na szafce wiosenne klimaty. Co prawda sztuczne, ale uwielbiam hortensje nawet w takiej formie. Wczoraj kupiłam sobie różowe hortensje na poprawę nastroju. Pogoda jest ostatnio naprawdę przytłaczająca.
Nie mogło u mnie zabraknąć świątecznych matrioszek. A w zasadzie są to świąteczne zajączki:) Miętowe świeczniki otrzymały nowe haftowane różowe podkładki i serwetki.
Nie mogło zabraknąć w mojej kompozycji wiosennej mojego serduszka. Zakupiłam ostatnio nowe koronki i nowością wśród moich kolorów jest miętowy. Brązowa krateczka z tym miętowym kolorem komponuje się idealnie:) A właśnie chciałabym się Was poradzić, czy macie jakieś gotowe szablony na bobinki, zawijki na koronki? Muszę sobie takie sprawić jak najszybciej, bo plątają mi się wszędzie te koronki. Wykopałam wianek z tamtego roku i powiesiłam na drzwiach do salonu.
Mój urodzinowy storczyk doczekał się nowej osłonki. Pięknie się prezentuje na stole w towarzystwie świątecznych foremek. Uwielbiam drewniane doniczki z dekorami.
Oczywiście zastanawiam się nad pobieleniem tej osłonki, ale na razie pasuje mi taki kolor.
Udało mi się zrobić wianek wielkanocny. Wykorzystałam wiklinowy wianek, zielone jajka, piórka i tasiemki.
Czeka jeszcze drugi wiklinowy wianuszek, ale jeszcze się zastanawiam nad kolorystyką. Na razie prezentuje się tak:
Dziękuję za Wasze odwiedziny i każde miłe słowo. To daje mi radość i ochotę do pokazywania swoich kącików:) Witam także wszystkich nowych obserwatorów- jest mi niezmiernie miło:) Mam nadzieję, że niektóre z Was dotrwały do końca! Pozdrawiam i życzę udanego weekendu! Jutro już piątek:) Ala

czwartek, 14 marca 2013

Z wizytą u Mamy i Ludwiki

Witam w ten mroźny wieczór! Też macie dosyć zimy, mrozu i śniegu? Czy tylko ja tak mam? Chciałabym już wiosnę:) Nie mam ostatnio weny, żeby coś zmienić w mieszkanku dlatego zapraszam Was na wycieczkę do domu moich rodziców. Pokaże Wam kilka zakątków mojego rodzinnego domu:) Moja Mama bardzo lubi dekorować dom i jest moją wierną fanką bloga. Uwielbia koszyki wiklinowe i hortensje...
Koszyk z serduszkiem to mój zakup. Idealnie pasuje u Mamy:)
Słupek drewniany to niedawny zakup mojej Mamy i czeka mnie malowanie go na biało.
Mamy bardzo podobny gust, dlatego aranżacja okna bardzo mi się podoba:)A co Wy sądzicie? trochę dużo bibelotów, ale tak trudno jest zrezygnować z pięknych rzeczy! Moje serduszka są wszędzie.
Ale moje drogie, żeby nie było, że się obijałam w ubiegłym tygodniu to pokazuję efekty pracy. Razem z moim A. szykujemy następne krzesła. Udało mi się kupić dwa ludwiki, ale nie są one identyczne. Kupiłam je osobno, ale mam nadzieję, że będą tworzyć piękny komplet. Jesteśmy na etapie szlifowania i sklejania.

Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam:) Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!!!Ala

niedziela, 3 marca 2013

W temacie szycia

Cześć Dziewczyny!!! już dwa tygodnie minęły od mojego poprzedniego posta! czas tak szybko pędzi, ale nareszcie dzisiaj nadrabiam zaległości:) pogoda robi się wiosenna i od razu więcej energii do pracy. Ciągle szyję, po pracy szyję, w wolnej chwili szyję i nawet w snach szyję:) nowe projekty, nowe materiały czekają cierpliwie w kolejce na realizację. Czekają też niciowniki, które wymagają dużo pracy.
Niciak nr 1- jest na nóżkach z kółeczkami. Absolutnie mnie zachwycił:) Musiałam go kupić:) Plan jest taki: wyszlifować, pobielić i może delikatny decoupage. A w tle powiesiłam mój worek. Zrobiłam go dla siebie, wyszywanie tego wzorku chyba już pokazywałam. Długo się zastanawiałam co z nim zrobić. Wreszcie pomyślałam sobie, że brakuje mi takiego woreczka podręcznego na szyciowe dodatki. I powstał:)
Niciak nr 2 - jest zupełnie inny:) tak mogę go określić:) kształt bardzo niespotykany, chyba z czasów prl, ale nie znam się tak dobrze. Spodobał mi się, ponieważ jest bardzo pojemny. A plan jego metamorfozy jest troszkę inny: oczyścić, pomalować, wyhaftować jakiś szyciowy motyw i zrobić na górze poduszeczkę na igły. Zobaczymy co z tych planów wyjdzie:)
Kolejne woreczki, które czekają na swoich właścicieli:)
Cały czas powstają nowe serduszka, teraz na tapecie jest zielona krateczka:
Moja pierwsza próba uszycia świątecznego zielonego zajączka, ale muszę go jeszcze wykończyć:
Musiałam koniecznie wam pokazać na co trafiłam na pchlim targu: guziki. Mnóstwo guzików!
Teraz tylko muszę wymyślić jak je będę przechowywać. Może jakaś półeczka na ścianie, albo koszyk:) To tyle na dzisiaj. Pozdrawiam Was i dziękuję za odwiedziny!!!Do następnego razu!Ala
 

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka