niedziela, 20 stycznia 2013

Moja komódka

Witam wszystkich:) za oknem śnieg i mróz, nie chce się wychodzić z domu. Jak dobrze, że w ubiegłą niedzielę zechciało mi zwlec z łóżka i pojechać na pchli targ. Mało sprzedających i bardzo mało nowych rzeczy. Dostrzegłam tą metalową komódkę i wiedziałam, że muszę ją mieć. Tylko była kwestia ceny, zawsze boję się ile sprzedający powie. Ale cena była bardzo niska, sprzedający ją dodatkowo reklamował, że można w niej trzymać śrubki i można szafkę powiesić. Ja i tak wiedziałam, że najlepiej będzie się nadawała na moje przybory do szycia- koronki, tasiemki. Od dawna podobały mi się takie komódki z małymi szufladkami, katalogowe, biblioteczne. Ale ten towar jest deficytowy, dlatego jak trafiła mi się metalowa z siatką hodowlaną, to bardzo się ucieszyłam:) Jak Wam się podoba?
U mnie jeszcze dekoracje świąteczne w całym mieszkaniu, ale pojawiły się kolorowe tasiemki do obszywania serduszek. Przydały się drewniane klamerki:)
Wydaje mi się, że to właśnie lepiej, że jest ta siatka. Widać co kryje się w danej szufladce.
Do pełni doskonałości komódki brakuje szyldów. Muszę poszperać w internecie i dokupić.
A kolejnym świetnym zakupem jest cała szpula białej koronki.
Wieczorami nadal powstają serduszka, na nic innego nie mam weny. Wykorzystuję nowe materiały i tasiemki.
Dziękuję Wam za każde miłe słowo i zostawiony komentarz:) to bardzo wiele dla mnie znaczy!!!
Trzymajcie się ciepło i do następnego razu!!!Pozdrawiam Ala

24 komentarze :

  1. Jaka ładna komódka.
    Same skarby wypatrzyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniała a w niej same skarby:)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna ta komódka :))
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  4. Hm właśnie uświadomiłam sobie że nigdy nie byłam na pchlim targu....i to wielka strata! W moim mieście chyba brak takiego....BARdzo udany zakup, o koronkach nie wspomnę. Wena na serduszka niech trwa póki jest bo są piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! czasami warto się wybrać na pchli targ nawet kawałek dalej:) Ja czasami jeżdżę turystycznie kilkadziesiąt kilometrów:)po prostu to lubię:)

      Usuń
  5. Oj dawno mnie u Ciebie nie bylo, ale to przez swiateczno-noworoczna przerwe :)
    Komodka jest BOSKA!!!!! Alez mi sie podoba, i ta siatka na frontach genialne! wiadomo co kryje sie w srodku.
    Pasmanterie i serduszka tez z wielka przyjmnoscia ogladnelam.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  6. Alu, trafiłaś super komódkę, i pewnie, że nie na śrubki, tylko inne skarby:), też uwielbiam takie znaleziska!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale wynalazłaś super szufladkowo, pełno skarbów pomieścisz!!!!!
    Genialne!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super jest ta komódka. Jest taka oryginalna i niepowtarzalna. Bardzo mi się podoba, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest Świetna!!!!
    Alu gdzie Ty takie skarby wypatrujesz?!
    Ja od dawien dawna szukam małej szafeczki
    katalogowej albo czegoś w ten deseń i co?
    Wielka klapa,a Ty za każdym razem wraczasz z takimi
    cudami:)
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj!!!!

    Jaka piekna komoda!!!!!
    Jeszcze takiej nigdy nie widzialam!!!!
    U nas pchli targ jest od wiosny do jesieni....wiec teraz musze poczekac do marca....
    :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozgoszcze sie na dluzej jesli pozwolisz :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Komódka pierwsza klasa,śliczna.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. rewelacyjna komódka :-). ja właśnie od tygodnia kombinuje jak najlepiej urządzić mój kącik pracy i przerabiam to co mam na bardziej użyteczne :-). jak skończę to pokarzę efekt pracy :-)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj
    cudowne u Ciebie klimaty panują zostaję tu na dłużej
    komódka pierwsza klasa- super!

    pozdrawiam serdecznie

    Marta

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję za Wasze komentarze! bardzo się cieszę, że komódka nazywana przez mojego A. - gołębnikiem, spodobała się Wam:)aż sama nie mogę uwierzyć do dzisiaj, że trafiło mi się takie cudo na pchlim targu, koronki i tasiemki bardzo są zadowolone z nowego domku:) A serduszka cały czas szyję i muszę się pochwalić, bo szyję na maszynie. Jeśli komuś się podobają to mogę uszyć na zamówienie. Pozdrawiam!!! jeszcze raz dziękuję za wizytę i miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  16. Rewelacyjna ta komódka-myślę że po tym poście stanie się obiektem pożądania niejednej z nas.

    OdpowiedzUsuń
  17. udało Ci się zdobyć piękniuchne cudeńko...miałaś oko i pomysł do czego to może Ci sie przydać!Pełno u Ciebie ciekawych pomysłów i inspiracji pozostaje na dłużej!Pozdrawiam serdecznie!Aga

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka