Korzystając z dnia wolnego udało mi się pstryknąć kilka fotek moich nowości. Uwielbiam małe komódki z mini szufladkami. Moim marzeniem są komódki biblioteczne, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma:) Myślę nad pewną metamorfozą, ale podoba mi się w zasadzie też taka:
Moja pierwsza myśl była taka, że ją przemaluję, ale nie wiem czy wtedy nie straci swojego uroku. A Wy co sądzicie? Podoba się Wam ten kolor?
Moim najlepszym zakupem w ostatnim czasie są szklane szkatułki. Mam szczęście do nich, ponieważ całkiem niedawno kupiłam sobie taką tylko dużą:) Zobaczcie jak ta najmniejsza jest misternie wykonana. Cudo! Prezentacja z wieżami eiffla, które moja Mama zbiera i ma pokaźną kolekcję:)
Przy okazji załapało się na sesję radio, które wygląda jak gramofon. Taki świetny łup upolował mój Tata. Ja uwielbiam takie stylizowane przedmioty!
Nie mogło też zabraknąć mojego serduszka. Tym razem na specjalne zamówienie mojej Mamy- lniane z koronkami.
Chciałabym Wam jeszcze przedstawić śliczne pieski mojej koleżanki Kasi. Ich rasa to akita. Są takie słodkie:) Urodziło się aż 9 i z tego co się orientuję 6 piesków szuka nowego domu. Jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana kupnem takiego szczeniaczka to zapraszam na stronę dotyczącą tej hodowli: http://www.akinoiro.pl/ Polecam!
