Witam serdecznie!
W ubiegłym miesiącu uczestniczyłam w świetnych warsztatach: tworzenie własnej Biosfery w galerii Natura Rzeczy we Wrocławiu. Zanim pochwalę się Wam efektami mojej pracy, to koniecznie pokażę Wam zdjęcia ze sklepu Natura Rzeczy. Sklep mieści się na Nadodrzu, ul. Jagiellończyka 24 i prowadzą go przemili właściciele: Malwina Bąkowicz i Jakub Sobota. Odkryłam to miejsce przez przypadek i bardzo się z tego powodu cieszę. Jest to miejsce, gdzie można kupić produkty do wnętrz od polskich twórców. Istny raj na ziemi! Nie sposób wyjść ze sklepu z pustymi rękami:) Uprzedzam post nie jest sponsorowany! Uważam, że należy wspierać polskie rzemiosło i robię to dobrowolnie:)
Wejście do sklepu jest bardzo oryginalne i zachęcające do odwiedzin:) Każdego miesiąca w galerii są organizowane warsztaty z różnych dziedzin.
Po raz pierwszy mogłam zobaczyć prace Cotton Badger, Pana Lisa, Studia Minimal czy Ja Cię Broszę. A grafika z górami Agaty Schleiss tak mi się spodobała, że przyjechała ze mną do domu:)
Warsztaty z Biosfery prowadziła architekt krajobrazu Sylwia Wrona, która prowadzi firmę Zielona Wrona. Prace Sylwii można również podziwiać i kupować w sklepie Natura Rzeczy.
Same warsztaty przebiegały w bardzo miłej atmosferze. Każda uczestniczka miała dużo czasu na wykonanie kolejnych etapów Biosfery. Ja oczywiście szybko robiłam też zdjęcia i notatki, dlatego wybaczcie jakość, ale były robione w pośpiechu. Sylwia dokładnie omawiała, na czym polega tworzenie lasu w słoiku, a później każdemu pomagała wykonać własną Biosferę.
Miło spędzone wakacyjne popołudnie! Zachęcam Was do odwiedzin Natury Rzeczy! Ja cieszę się swoim lasem w słoiku i mam nadzieję, że wkrótce wezmę udział w kolejnych warsztatach:)
Mam nadzieję, że ktoś wytrwał do końca:) Pozdrawiam Ala
Fantastyczne warsztaty i fantastyczne miejsce!z pewnością kiedyś przy okazji pobytu we Wrocławiu tam zajrzę!
OdpowiedzUsuńMagda jak tylko będziesz we Wrocławiu to zajrzyj koniecznie! Niewiele w Polsce takich miejsc, które wspierają polski handmade! Pozdrawiam
UsuńŚwietna recenzja :) bardzo dziękujemy
OdpowiedzUsuńMalwina! Ja się cieszę, że do Was trafiłam i mogłam poznać wspaniałych ludzi, którzy kochają polski design! Dziękuję za polecenie na fb! Miło mi:) Pozdrawiam
UsuńJa również dziękuję za miłe słowa o warsztatach! Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy :)
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję, było świetnie! Marzy mi się kokedama, ale w tym miesiącu nie dam rady się zapisać. Mam nadzieję, że będą we wrześniu też terminy z wiszących ogrodów:) Pozdrawiam
UsuńMusiały to być rewelacyjne i bardzo interesujące warsztaty!
OdpowiedzUsuńJestem pewna, ze będąc we Wrocławiu, kiedyś to miejsce odwiedzę.
serdecznie Cię ściskam:)
Oj były:) Będę próbowała sama zrobić taki las, tylko szukam jakiegoś ciekawego słoja. Koniecznie odwiedź Naturę Rzeczy, jest też sklep internetowy:) Ściskam!
UsuńPopieram takie działania i jestem ZA! Same plusy się wynosi, wyzwolenie kreatywności, możliwość poznania koleżanek itp.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Marta
Pozdrowienia!
UsuńHi Ali...l'm sorry l'm unable to translate your words but from what l gather from the photos is that you've taken part in a botanical workshop...hope that's right:-) The shop is so funky and sells amazing things. l love how your terrarium turned out and it will look fantastic in your home and bring you happy memories of the day you spent creating it. You look so pretty and happy in the group photo.
OdpowiedzUsuńBron your deduction is 100% correct! The botanical workshop was really amazing, I learned a lot and spent a great time:) The shop sells things from polish designers and there are lots of handmade products!
UsuńThanks for your visit and have a wonderful rest of week!
Fajne miejsce godne odwiedzenia!
OdpowiedzUsuńOj tak:)
UsuńAle fajnie spedzony czas :-) Musze pomyśleć bo mój skalniak w żarówce lekko zdycha ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo fajnie:) Ja teraz planuję warsztaty kokedamy, tylko nie wiem czy w tym miesiącu się uda. Nie mam pojęcia co z Twoim skalniakiem może być nie tak, albo podłoże nie takie, albo roślinka może nie taka. Pozdrowienia!
UsuńLas w słoiku, ale fajne!Warsztaty na pewno godne uwagi. nigdy czymś takim ie słyszałam.Niech zyje blogosfera:-)))
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę, że post się przydał i mogłaś poczytać o czymś nowym:) Pozdrawiam!
Usuńuwielbiam takie posty. uwielbiam ludzi, którzy potrafią bez opłaty opisać warte polecenia miejsce. a miejsce zdaje się być baaaardzo interesujące.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:) W tym sklepie można stracić cały dzień, tyle pięknych dekoracji:) Ty teraz będziesz odkrywać miejsca w UK i mam nadzieję, że będziesz je relacjonować:) Pozdrawiam!
UsuńMasa świetnych zdjęć, oglądam, oglądam i wciąż odkrywam coś nowego!!! Muszę znowu do nich wrócić dla mnie inspiracją, od razu chciałabym coś porobić.
OdpowiedzUsuńAla nawet nie wiesz jak się cieszę z tych wieści, życzę Ci kochana by szybko rósł!!!!!!!! Zdjęcia cudne, tyle się dzieje u Ciebie!!!!! Buziaki i czekam na fotorelację ;)
OdpowiedzUsuńCudowne rzeczy.Poducha w liście i syfon w siatce moi faworyci.
OdpowiedzUsuń